Dorota musi coś zmienić w swoim życiu. Świeczek na torcie jest stanowczo za dużo. Kilka tygodni wcześniej straciła pracę i nie ma widoków na nową. Synowa wyraźnie próbuje coś przed nią ukryć. Syn podejmuje zaskakujące decyzje - Dorota i Wojtek inaczej go wychowali… W dodatku Wojtek zachowuje się tak, jakby nigdy nie przeszedł udaru i nie musiał troszczyć się o swoje zdrowie. Na szczęście są Jagoda i Hanka - przyjaciółki Doroty, na które może ona liczyć zawsze i wszędzie. To one pomagają jej znaleźć nowy cel w życiu i są przy niej, gdy nadciągają kolejne, niespodziewane kłopoty. Jest też pewne miejsce… W najdalszym zakątku ogrodu… Zapomniane i zaniedbane… To właśnie tam los szykuje dla Doroty wspaniałą niespodziankę.
Dorota nie potrafi cieszyć się przyjęciem urodzinowym. Świeczek na torcie jest stanowczo za dużo, kilka tygodni wcześniej straciła pracę i nie ma widoków na nową, synowa traktuje ją z dystansem i wyraźnie próbuje coś ukryć, a ukochany mąż zachowuje się tak, jakby nie musiał troszczyć się o swoje zdrowie. Jednak najgorzej postępuje syn Doroty. Na szczęście są Jagoda i Hanka – przyjaciółki Doroty, na które może ona liczyć zawsze i wszędzie. Jest też cieplarnia w najdalszym kącie ogrodu, zaniedbane i zapomniane. To właśnie tam los szykuje dla Doroty wspaniałą niespodziankę. Warto na nią poczekać…
Długo czekałam na taką książkę – napisaną dla pań w moim wieku. Na Wartopoczekać warto było czekać. Pochłonęłam historię Doroty i jej synowej po prostu w jedną noc. Prawdziwa książka dla SILVERÓW. Polecam. Lonia Śpiewak, silverka i czytelniczka
Dorota nie potrafi cieszyć się przyjęciem urodzinowym. Świeczek na torcie jest stanowczo za dużo, kilka tygodni wcześniej straciła pracę i nie ma widoków na nową, synowa traktuje ją z dystansem i wyraźnie próbuje coś ukryć, a ukochany mąż zachowuje się tak, jakby nie musiał troszczyć się o swoje zdrowie. Jednak najgorzej postępuje syn Doroty. Na szczęście są Jagoda i Hanka – przyjaciółki Doroty, na które może ona liczyć zawsze i wszędzie. Jest też cieplarnia w najdalszym kącie ogrodu, zaniedbane i zapomniane. To właśnie tam los szykuje dla Doroty wspaniałą niespodziankę. Warto na nią poczekać…
Długo czekałam na taką książkę – napisaną dla pań w moim wieku. Na Wartopoczekać warto było czekać. Pochłonęłam historię Doroty i jej synowej po prostu w jedną noc. Prawdziwa książka dla SILVERÓW. Polecam. Lonia Śpiewak, silverka i czytelniczka